Nasze porady na doskonałe tłumaczenie strony internetowej!

Zastanawiasz się jak przetłumaczyć swoją stronę internetową? 

W takim razie jest szansa, że wyszukiwarka internetowa pomogła Ci odnaleźć naszą stronę. 

Tłumacząc swoją stronę internetową na wiele języków obcych otwierasz się na tysiące potencjalnych odbiorców z całego świata. Internet w tym wypadku jest Twoim największym sprzymierzeńcem. Niezależnie od tego, czy zajmujesz się e-commerce, czy chcesz zwiększyć swój zasięg, tłumaczenie Twojej strony internetowej na różne języki obce sprawi, że będzie ona bardziej przystępna dla nowych klientów i partnerów.

Jeśli Twoja decyzja już zapadła, warto uważać na firmy obiecujące prawie niemożliwe rezultaty. Niektóre mogą oferować tłumaczenia stron internetowych za darmo lub tłumaczyć je automatycznie. Nie należy to do najbardziej opłacalnych rozwiązań. Nieważne czy potrzebujesz tłumaczenia angielsko-francuskiego, tłumaczenia hiszpańsko-francuskiego czy nawet tłumaczenia rosyjsko-francuskiego, najlepszym rozwiązaniem jest zawsze skorzystanie z usług biura tłumaczeń, takiego jak Smylingua. Nasi tłumacze zawsze pracują w swoim języku ojczystym, aby zapewnić najlepszą możliwą jakość. W Smylingua zatrudniamy zawodowców z całego świata, dlatego Twoje zlecenia zawsze zostaną wykonane, tak aby odbiorcy czuli się na nich komfortowo i darzyli was zaufaniem.

Jeśli nadal nie przekonały Cię powyższe powody, oto kolejne! 

Zwiększenie zasięgu Twojej firmy

Francuskojęzyczna strona internetowa dociera do około 3% światowej populacji, czyli do 300 milionów ludzi na całym świecie. Język francuski jest jednym z niewielu języków obecnych na wszystkich 5 kontynentach, więc posiadanie takiej strony internetowej jest zawsze dobrym pomysłem. Co ciekawe, jeśli Twoja strona jest przetłumaczona na język chiński i hiszpański, to może dotrzeć to około 60% światowej populacji.

Jest to interesujące gdyż, 9 na 10 internautów woli przeglądać strony przetłumaczone na swój język ojczysty.

Nasze biuro jest tutaj, aby Ci pomóc

Konsumenci są pięć razy bardziej skłonni zaufać firmie, której strona internetowa przetłumaczona jest na ich język rodzimy. Ten fenomen może nam przybliżyć preferencje klientów, a między innymi przystępność firmy i to jak bardzo jest dla nich “swojska”. Z pewnością jest to wystarczający powód, aby przetłumaczyć swoją stronę internetową na język obcy.

W tym celu najlepiej poradzić się i współpracować z biurem tłumaczeń takim jak Smylingua. Naszym zadaniem jest dobór odpowiedniej osoby do projektu, branży oraz języka.

Jakość to podstawa!

Nie chodzi tylko o to, aby stworzyć stronę internetową w rodzimym języku klienta, ale również, aby zostało to zrobione poprawnie.

Jako konsumenci mamy tendencję do bycia podejrzliwym wobec zagranicznych stron, które używają dosłownego tłumaczenia lub tłumaczenia maszynowego z Google Translate. Pierwsza nasza myśl wtedy to, że dana strona internetowa jest “oszustwem”. Dlatego wykonanie takiej strony internetowej powinno zostać powierzone w ręce biura tłumaczeń takiego jak Smylingua.

Tłumaczenie pod kątem SEO

Search Engine Optimisation lub SEO jest coraz ważniejszym elementem stron internetowych. Tłumaczeniem pod kątem SEO zajmują się profesjonalnie wyszkoleni pracownicy, którzy doskonale zdają sobie sprawę jak polepszyć wyniki stron internetowych. Dlaczego?

Trendy w wyszukiwaniach internetowych zależą od kraju docelowego, istotna jest tutaj znajomość tych zachowań i przewidywanie ich. Właśnie w tym momencie wkracza biuro tłumaczeń (takie jak Smylingua), aby towarzyszyć Ci w tym procesie. Dzięki naszym usługom Twoja strona będzie pojawiała się w czołówce wyników wyszukiwania. Tłumaczenia stron internetowych i tłumaczenia SEO należą do naszych specjalności, więc nie wahaj się z nami skontaktować w celu otrzymania kosztorysu.

Tłumaczenie strony internetowej – Smylingua zawsze do usług!

 

Przetłumaczenie interfejsu swojej strony internetowej na wiele języków obcych, kreuje wizerunek firmy profesjonalnej i otwartej na świat. Niezależnie od tego w jakim typie witryny jest Twoja strona, Smylingua zajmie się nią bez wahania.

Zapraszamy do kontaktu z nami: 

E-mail: contact@smylingua.com 

Telefon: +33 1 76 43 32 76 

Wprowadzenie firmy na rynek zagraniczny

Celem wielu firm jest poszerzenie swoich perspektyw biznesowych poza granice regionu swoich operacji. Nie bez powodu zachodzą one w głowę jak sprostać takiemu wyzwaniu, gdyż poszerzenie swojej działalności za granicę jest kosztowne i wymaga znajomości tematu. Stworzyliśmy poniższy artykuł, aby przedstawić wam kilka prostych wskazówek na ułatwienie tego przedsięwzięcia. 

Po pierwsze, posiadanie oferty dostosowanej do rynku. 

Prowadzenie operacji za granicą wymaga niesamowitej znajomości wybranego rynku. Nie należy rzucać się na głęboką wodę rozpoczynając działalność, która może zaszkodzić sytuacji firmy. Co więcej, najlepiej wybierać kroki, dzięki którym zyskamy jak najwięcej szans na sukces. To oznacza zidentyfikowanie pożądanej usługi czy też potrzebnej niszy w danym regionie. W tym celu badania rynku są najważniejszą częścią przygotowań, gdyż dają fundamenty do bardziej dokładnego planowania strategii. Dodatkowo, warto zastanowić się czy posiadana oferta, będzie równie atrakcyjna na innym rynku. 

To właśnie dzięki zadaniu sobie właściwych pytań łatwiej będzie zaznajomić się z nowymi perspektywami. Ciekawym przykładem świetnie wykonanego badania rynku jest strategia McDonald’s. Przytłaczający sukces tej firmy zawdzięczany jest wszechstronności i umiejętności dopasowania się do goszczącego rynku. Rozpoczynając działalność na nowym terenie, zawsze prezentują wyjątkową ofertę, która dopasowana jest do upodobań miejscowych klientów. 

Po drugie, prowadzenie odpowiedniej strategii marketingowej. 

Poza aspektem biznesowym, należy pamiętać o zastosowaniu dopasowanej strategii marketingowej, która pozwoli firmie na łatwe utworzenie relacji z nowymi klientami. Krok ten nie powinien być ignorowany, gdyż na dzień dzisiejszy wygląd marki w internecie jest kluczem do sukcesu. Posiadając już stronę internetową, etap ten jest mniej wymagający. Twoim jedynym zadaniem jest zatrudnienie zawodowych tłumaczy, którzy przetłumaczą jej zawartość na język docelowy. Co więcej, dołożą starań, aby wyglądała ona jak najbardziej naturalnie dla docelowych odbiorców. W SMYLINGUA, nasi tłumacze (wykonywujący zlecenia tylko w swoim rodzimym języku) dokładają jak największych starań, aby proces ekspansji za granicę naszych klientów przebiegał jak najbardziej pomyślnie. 

To samo tyczy się mediów społecznościowych. Posiadając konta na portalach społecznościowych, otrzymujemy uproszczony dostęp do potencjalnych klientów, a wiele platform oferuje dziesiątki usług łamiących bariery językowe. Jednak pomimo tego, że portale takie jak Facebook oferują w swoim systemie automatyczne tłumaczenie nie jest ono dokładne i zawiera wiele błędów. 

Wszystkie kampanie reklamowe powinny wpasowywać się w normy kulturowe docelowego kraju. To dotyczy także słownictwa w nich użytego, które powinno zostać przystosowane do typu promocji. Dlatego współpraca z biurem tłumaczeń takim jak SMYLINGUA może okazać się kluczowe.

Po trzecie, współpraca z ekspertami.

Jak to mówią, nie od razu Rzym zbudowano! Doskonalenie procesów marketingowych wymaga poświęcenia i czasu. Co więcej, wprowadzenie marki do innego kraju w pojedynkę bez wsparcia ekspertów często zdane będzie na porażkę. W celu poznania zwyczajów i nastrojów rynku zagranicznego, warto na początku dać sobie więcej czasu na przyswojenie nowych zasad. Dzięki rozwojowi mediów społecznościowych i ich przeniknięciu do sektora profesjonalnego, jesteśmy w stanie łatwo nawiązać kontakt z innymi. W ten sposób możemy z łatwością otoczyć się ekspertami w dziedzinie, która nas interesuje. 

Nie czekaj i skontaktuj się z nami, aby postawić swoje pierwsze kroki na arenie międzynarodowej: 

Adres e-mail: contact@smylingua.com 

Numer telefonu: +33 1 76 43 32 76 

Których błędów w tłumaczeniach należy unikać?

Czasem przygotowanie tłumaczenia jest łatwe, czasem może z kolei sprawiać problemy. W przypadku kiedy sami potrafimy mówić w wielu językach, do dyspozycji posiadamy stronę do automatycznego tłumaczenia online, czy też słownik języka obcego, możemy sami spróbować tłumaczeń.

Jednak różnica między prostym tłumaczeniem, a tłumaczeniem udanym jest ogromna. Kiedy zanurzymy się w niuansach języka, zauważymy, że mało kto jest w stanie oddać rytm, formę, przekaz i ton tekstu znajdujący się w oryginale. Wyżej wymienione aspekty są istotne w tłumaczeniu literackim. Zdarza się, że w zależności od przekładu, książka może brzmieć kompletnie inaczej. Jednak, nie oznacza to, że bycie dobrym tłumaczem zależy od posiadania dyplomu. Dzięki przyswojeniu prawidłowych refleksów i zapamiętaniu błędów, które warto omijać możemy dużo osiągnąć. Dlatego, aby wam pomóc, przybliżamy wam najczęściej spotykane błędy w tłumaczeniach.

Nie daj się złapać!

Poprawne wykonanie tłumaczenia to nie przekład słowo w słowo!

Najczęściej popełnianym błędem jest tłumaczenie słowo w słowo lub dosłownie. Każdy język charakteryzuje się własną składnią i strukturą co często sprawia trudności w przekładzie. Żeby uniknąć dosłownych tłumaczeń, należy posługiwać się szeroką wiedzą na temat języka docelowego. Taka wiedza obejmuje na przykład: zwroty, idiomy, słowa zdradliwe, etc. Dobrym sposobem na przyswojenie ich, jest wymiana z rodzimymi użytkownikami danego języka. Do tego, warto znać kulturę powiązaną z językiem gdyż oba idą w parze. Na przykład, przygotowując przekład z języka angielskiego na francuski dot. SMIC, warto jest pozostawić zwrot “minimum wage”, gdyż przetłumaczenie go nie jest możliwe. 

Dodatkowo, nie można obejść się bez znajomości idiomów i przysłów. Widać to w przypadku tłumaczenia hiszpańskiego “Estar como una cabra” co dosłownie oznacza “Być jak koza”, ale rozumiane jest jako “Bycie wściekłym”. W języku polskim, najbliższe temu wyrażeniu jest “Być złym jak osa”.

 

Barbaryzmy, czyli nieistniejące zapożyczenia

Słowo “Barbaryzm” nie należy do najprzyjemniejszych. Oznacza ono sytuację kiedy zostaje popełniony błąd w pisowni słowa. Niekoniecznie musi być on błędem wynikającym z tłumaczenia, bo wszyscy wiemy, że nawet rodzimi użytkownicy swoich języków je popełniają. Częściej niż by się wydawało! 

Oto, niektóre barbaryzmy często spotykane w języku francuskim:

– « aréoport » zamiast « aéroport »

– « infractus » zamiast « infarctus »

– « assis-toi » zamiast « assieds-toi »

A teraz nasz ulubiony: « l’eau bouille » zamiast « l’eau bout »

W przypadku barbaryzmów często spotykanych w tłumaczeniu francuskich tekstów, możemy zauważyć dobór czasownika « se pratiquer » zamiast « s’exercer ».

Poprawki, poprawki i jeszcze raz poprawki

Często gdy opanujemy pewien poziom języka, korygowanie pewnych błędów i odruchów przychodzi z trudnością. Usłyszenie osoby idealnie dwujęzycznej w francuskim i angielskim używającej nieświadomie anglicyzmów czy też galicyzmów nie jest rzadkością. Jedynym sposobem na poradzenie sobie z tym jest ponowne przeczytanie tekstu, wiele razy, a nawet przeczytanie go na głos! 

Szczególnie czytanie na głos jest tu pomocne, gdyż najlepiej pomaga w wyłapaniu błędów w tekście pisanym. Wystarczy odczytać fragment na głos i zadać sobie pytanie – Czy brzmi to naturalnie? 

Jednym z największych wrogów tłumacza jest nadmiar wiary we własne zdolności.

 

Już dziś skontaktuj się z nami drogą mailową contact@smylingua.com czy też telefonicznie +33 176 43 32 76

 

Szybki kontakt!
+
Wyślij!